przerwa wakacyjna

Wyjeżdżam na wakacje. Oznacza to miesięczną ciszę na blogu i brak „tygodnia z głowy” przez ten czas. Być może wrzucę na facebooka jakieś wrażenia z wyprawy. A może nie wrzucę. Aktywność na fanpage pozostaje w gestii admina, nie mojej. Postaram się bawić dobrze, a przynajmniej jak zwykle. Tym razem jadę do kraju krwi, diamentów, złota oraz dumnych, niebezpiecznych zwierząt